piątek, 11 marca 2011

Italiani [2011] Reż. Łukasz Barczyk


Łukasza Barczyka, przy tworzeniu swojego najnowszego filmu zaprosił do współpracy znanego reżysera teatralnego. Krzysztof Warlikowski - bo o nim mowa - znany do tej pory z kontrowersyjnych  przedstawień - takich jak; Burza, Oczyszczeni czy Koniec - tym razem napisał scenariusz do filmu i  zagrał w nim główną rolę.
Wcześniejszy film Barczyka - Nieruchomy poruszyciel okazał się marnym plagiatem Lyncha. Oglądają go można odnieść wrażenie jest zrobiony na siłę, z niezdrową fascynacją do twórczości amerykańskiego reżysera, która przejawiała się bezrefleksyjnym kopiowaniem scen i nieudolnym tworzeniem napięcia. Nie jest to dla mnie żadne artystyczne poszukiwania, a tym bardziej - jak przekonywały pozytywne recenzje tego filmu - wyznaczania nowych granic filmowych. Wręcz przeciwnie. Tego samego - na szczęście! - nie można powiedzieć o filmie Italiani - będącym krokiem milowym w twórczości reżysera-Barczyka. Tym razem obrazy i emocje idą w parze z historią. Śmiało też można napisać o poszukiwaniach nowego języka filmowego - zwłaszcza strona wizualna robi ogromne wrażenie. "Italiani to wielkie wydarzenie artystyczne" - pisze Anna Serdiukow - a ja się pod tym podpisuję.
Wywiad z Łukaszem Barczykiem i Krzysztofem Warlikowskim na stronie:

"Italiani" Reż. Łukasz Barczyk, Polska 2011.

niedziela, 6 marca 2011

Diamenty nocy [1964] - Reż. Jan Nemca

Lubię stare kino za niepowtarzalny sposób tworzenia uniwersalnych obrazów, które na długo zapadają w pamięć. Dla mojej/Naszej  wrażliwości audiowizualnej są to bardzo często obrazy trudne w odbiorze. Wśród nich są filmy będące w posiadaniu hiper-uniwersalnych historii, innymi słowy filmy ponad-czasowe. Do tej grupy zaliczyć możemy "Diamenty nocy" Jana Nemca. Sposób ukazania uczuć/wrażeń/pragnień dwóch chłopców zbiegłych z transportu do obozu koncentracyjnego jest mistrzowski. Ta gonitwa jest jak narkotyk. Jeden z bardziej orginalnych obrazów czechosłowackiej Nowej Fali.To nadal - po tylu latach - są prawdziwe emocje. Poruszają i zadziwiają jednocześnie.


"Diamenty nocy" Reż. Jan Nemca, Czechosłowacja 1964.